Tak jak mówiłem zaczynamy nowy cykl tekstów poświęconych ciekawym/dobrym/intrygującym aplikacjom na systemy Android. Zapewne każdy z Was ma problemy ze wstawaniem rano i rozpoczęciem swojego naturalnego cyklu dniowego. Sleep as Android jest aplikacją, która na pewno nie pomoże Wam pozbyć się tego problemu, ale na pewno pomoże uczynić poranne wstawanie nieco bardziej przyjaznym i spokojnym.
Aby zrozumieć działanie tego programiku najpierw należy poznać "działanie" snu. Jak wiemy ten dzieli się na wiele faz, ale aplikacja interpretuje tylko sen płytki i głęboki. Pomiędzy tymi fazami nasz mózg przechodzi średnio co 30 minut, lecz my oczywiście tego nie czujemy. Nie należy brać tego również jako ogólnik, bowiem każdy może mieć nieco inny "czasomierz", jednak przyjmijmy to za stan wyjściowy. Gdy jesteśmy w głębokiej fazie snu nasze ciało jest zdecydowanie mniej aktywne w łóżku, nie kręcimy się, nie zmieniamy boków etc, a przy płytkim śnie jest naturalnie odwrotnie. Sleep as Android za pomocą żyroskopów telefonu mierzy właśnie naszą aktywność w łóżku i dostosowuje czas naszej pobudki.
Wystarczy położyć telefon obok łóżka i spokojnie zasnąć. Jeżeli czas pobudki ustawiamy na 6:00, a w ustawieniach zadeklarujemy, że idealnym czasem naszego snu jest 7 godzin to telefon automatycznie przypomni nam o 23, że czas do łóżka. Gdy już kładziemy się i włączamy tryb analizowania snu zaczyna się prawdziwa magia, która o dziwo działa. Telefon 30 minut przed obudzeniem zwiększa częstotliwość mierzenia naszego poziomu snu i tylko gdy zaczniemy się bardziej wiercić zacznie nas wybudzać. Nie jest to wariackie napierdalanie dzwonkiem po całym mieszkaniu, lecz subtelny dźwięk, który jest na tyle cichy, że normalnie w śnie go nie usłyszymy. Gra on na tyle długo by przez ok. 5 minut spróbować nas obudzić. Jeżeli ta próba się nie powiedzie Sleep as Android daje sobie spokój i pozwala nam dospać do końcowej godziny z pojedynczymi próbami ponownego "szybszego" wybudzenia. O godzinie pobudki telefon działa już jak standardowy budzik i tarabani z całą mocą byle nas zmusić do wstania z tą różnicą, że nie jest to drastyczna pobudka, bowiem wcześniejsze próby wybudzania działają tutaj jako sygnał ostrzegawczy, a nasz organizm nie próbuje się bronić i wyłączyć budzika w półśnie. By nie było za łatwo mamy różne "bonusy", które utrudniają nam przypadkowe wyłączenie jak działanie matematyczne czy znalezienie jednej nieśpiącej owcy spośród całego stada.
Oprócz tego sama aplikacja posiada możliwość nagrywania w celu sprawdzenia czy mówimy przez sen lub chrapiemy oraz statystyki snu byśmy mogli sobie przeanalizować nasze "osiągnięcia". No, ale dobra teraz czas powiedzieć jak to wszystko sprawdza się w rzeczywistości. Powiem Wam, że to działa i nie wiem za cholerę jakimi metodami. Osobiście jestem osobą, która ma bardzo poważne problemy z zasypianiem i wstawaniem co prowadzi do nagminnych scen typu o cholera znowu zaspałem. To wczesne budzenie niekiedy wystarczy bym wstał z łóżka, a po tygodniu testowania powiem nawet, że czuje się bardziej wypoczęty niż po takim budzeniu na hurra. Od tego testowego tygodnia jest to mój budzik numer jeden i nie mam zamiaru zmieniać go na żaden inny. Cała masa opcji personalizacji oraz żyroskopowa analiza naszego snu to fenomenalne zalety. Co tutaj dużo mówić, sam osobiście przetestowałem i polecam w stu procentach. Najlepszy budzik dostępny na Androida.
Siemanko, cześć i czołem
PS: W niedługim czasie sprawdzę podobne budziki, których ostatnio troszkę się pojawiło w Google Play Store.
Android #1 - Sleep as Android
by
Unknown
O autorze: Konrad Węgrowski
Jestem jedna z niewielu smiesznych osob jakie znam. Czesto porabany z dziwnym humorem wstrzeliwuje się raz na 100 dowcipow. Za dnia uczen, staram sie byc dziennikarzem growym/sportowym, a w nocy ratuje Afryke zakrecajac cieknace kurki kranow. Taki zwykly bohater.